Przejdź do głównej zawartości

Historia jednego zdjęcia - Mały ptaszek

Wybrałem się kiedyś z kumplem do Sandomierza na parę dni. Dobrze się bawiliśmy, poznaliśmy w nocy wszystkie knajpy na rynku i tego następnego dnia wstaliśmy bardzo późno. Dzień był piękny i postanowiliśmy zjeść śniadanie na świeżym powietrzu.
Nieoczekiwanie przy naszym stole pojawił się nowy gość, mały ptaszek. Najpierw usiadł na stole, popatrzył na nas, uznał, że jesteśmy niegroźni i błyskawicznie rzucił się na naleśniki. Udało nam się w pierwszej chwili go odgonić, ale tylko na chwilę.

Przed drugim atakiem udało mi się już wyjąć aparat i zacząłem polowanie na ptaszka. Nie było to łatwe, bo atakował naleśnik z dużą wprawą, szybko jak błyskawica. Przestaliśmy go odganiać, by zrobić zdjęcie, ale ptaszek już stracił do nas zaufanie. Musiałem siedzieć z aparatem wycelowanym w talerz i czekać. Kilka zdjęć się udało, nasz głód wygrał, więc nasz nowy kumpel dostał swój kawałek naleśnika (z dala od nas) i wszyscy mogliśmy w spokoju skończyć śniadanie.

Gdy patrzę teraz na te foty to sobie myślę: Zdjęcie jak zdjęcie, ale te naleśniki...



ps. Czy jest  tu z nami jakiś ornitolog? Ciekawy jestem, co to był za ptaszek.

Komentarze

sebastian pisze…
hihihi mi tez na nalesniczki slinka poleciala ...
Mam nadzieje ze za tydzien takie mi zaserwujesz ;)
Anonimowy pisze…
chcialabym byc tym ptaszkiem,:)anya
Co to za ptaszek? Przecież to zwykły wróbel.

R.S.
gumiber pisze…
przecież wszystkie takie ptaszki to wróble ;)
Artur Nyk pisze…
Jakiś za kolorowy na wróbla chyba

Popularne posty z tego bloga

Jestem za głupi czyli o sztuce nowoczesnej raz jeszcze...

Wracam powoli do normalnego trybu pisania codziennie.... mam nadzieję:) Rozleniwiłem się ostatnio, to fakt, za to spędzałem czas bardzo przyjemnie :) Jednym z efektów była wizyta w MOCAKu, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie . Miałem od dawna wielką ochotę zobaczyć to muzeum, głównie z powodów architektonicznych. I rzeczywiście, muzeum zachwyca. Nie ma tu mowy, byśmy mogli mieć kompleksy w porównaniu z innymi muzeami tego typu na świecie. Mimo swojego ogromu, budynek jest bardzo kameralny. Czysta forma architektoniczna pozwala na ekspozycje każdej możliwej formy sztuki.

Znamy szczęśliwca, który zrobi 80 zdjęć na koszt UE

No i jestem ciekawy, ilu z Was złożyło ofertę w głośnym ostatnio zamówieniu publicznym na 80 zdjęć dla gminy Siewierz? Może ktoś z Was myślał, że ma asa w rękawie, bo dał niską cenę i wygra ten konkurs? Zmartwię Was, bo każdego asa może przebić Joker. Po prostu Joker zawsze wygrywa :) W tym przypadku właśnie wygrał Joker. Przeczytajcie sami ogłoszenie wyników, nie chcę odbierać Wam tej przyjemności.... Kilka osób przysłało mi już swoje komentarze, ale nie nadają się do publicznego cytowania. Mnie zabrakło tchu w piersi i zbaraniałem, gdy kumpel podesłał mi to ogłoszenie (dzięki Adam). Pięć razy musiałem przeliczyć, ile kosztuje jedno zdjęcie, bo nie wierzyłem. Pewnie macie ten sam problem, więc pozwolicie, że pomogę. Jedno zdjęcie kosztuje 10 zł brutto!!! Te pozostałe 30 zł to, jak mniemam, są przeznaczone na koszty logistyki całej sesji. Brakuje mi już sił, by pisać, co o tym myślę i jak to jest możliwe, że ktoś może ZROBIĆ tyle zdjęć za tak mało kasy. Ale już po chwili pom...

Druga Panna Młoda

Obiecywałem ostatnio mały konkurs wymagający od Was trochę wiedzy i analizy. I teraz czas na wywiązanie się z tej obietnicy :) Widzieliście parę dni temu zdjęcia Kamili Gawendy jako Panny Młodej w bardzo oszczędnej stylizacji, dzisiaj możecie już zobaczyć drugą część tej sesji, tym razem stylizowaną bardziej pod gusta Włochów, czyli na bogato :) Pozowała Karolina Morawiec, bo Włosi uwielbiają blondynki, a tło nawiązuje do klasycyzmu, powiedzmy sobie to wyraźnie : "nawiązuje". Szefowa firmy była jednak nim zachwycona :) Konkurs jest prosty, wystarczy opisać, jakie zastosowałem tu oświetlenie. Ile lamp, gdzie stały i jaki był rodzaj modyfikatora na nich zamontowany. Odpowiedzi piszcie w komentarzach. Pierwszą osobę, która poprawnie poda odpowiedź, zaproszę na którąś z moich sesji, będzie można sobie nawet wybrać tematykę. Przyjrzyjcie więc się zdjęciom i pomyślcie, jak wyglądało światło na tej sesji. Jako podpowiedź, mogę dodać, że pewnie różnice, jakie znajdziecie w ośw...