Jeszcze raz dzisiaj pokażę zdjęcia z Olą Kuligowską do Forum Magazyn i więcej nie będę do tego wracał :) Możecie teraz zobaczyć, jak zdjęcia z sesji plenerowej wyglądają w gotowym layoucie. Proporcje gazety nie są niestety zgodne z oryginalnymi proporcjami zdjęć, co skutkuje innymi kadrami, niż to, co widzieliście wcześniej. Przy okazji też wyjaśnia się, dlaczego w kilku przypadkach robiłem kadry z dużą ilością pustego miejsca. Gdzieś musiały się zmieścić napisy :)
Mam też tu trzy montaże, pierwszy z Olą i jeszcze dwa z dziećmi. Robiąc zdjęcia na bieżąco, robiliśmy szybkie montaże, by sprawdzić, czy kompozycja jest taka, jak oczekiwana.
Robiąc packshoty sprzętu, zaproponowałem, by zrobić je "na modelu". Powody były dwa, po pierwsze, bardziej podoba mi się, gdy sprzęt trochę "uczłowieczamy", po drugie tak było też szybciej :)
Może tylko wycięcie modela i pozostawienie samej ręki zwisającej z góry kartki nie było dobrym rozwiązaniem :)
Czarna pleksi. Łatwy sposób na atrakcyjne tło i jeszcze łatwiejszy na zapewnienie sobie spędzenia długich godzin na czyszczeniu go z miliona pyłków :)
Zastane światło w Almi Decor i gotowa aranżacja. Tu napracowałem się najmniej :)
Mam też tu trzy montaże, pierwszy z Olą i jeszcze dwa z dziećmi. Robiąc zdjęcia na bieżąco, robiliśmy szybkie montaże, by sprawdzić, czy kompozycja jest taka, jak oczekiwana.
Robiąc packshoty sprzętu, zaproponowałem, by zrobić je "na modelu". Powody były dwa, po pierwsze, bardziej podoba mi się, gdy sprzęt trochę "uczłowieczamy", po drugie tak było też szybciej :)
Może tylko wycięcie modela i pozostawienie samej ręki zwisającej z góry kartki nie było dobrym rozwiązaniem :)
Czarna pleksi. Łatwy sposób na atrakcyjne tło i jeszcze łatwiejszy na zapewnienie sobie spędzenia długich godzin na czyszczeniu go z miliona pyłków :)
Zastane światło w Almi Decor i gotowa aranżacja. Tu napracowałem się najmniej :)
Komentarze