Przejdź do głównej zawartości

Statystyki

Przeglądam czasem moje blogowe statystyki i moją ulubioną zabawą jest sprawdzanie, jakich słów kluczowych ludzie szukają. Czasem zupełnie nie rozumiem, jak dzięki takiemu zapytaniu trafili na moją stronę. Oto kilka zapytań, jakie sobie zanotowałem:

- po co facebook -  to dobre pytanie, też się nad tym zastanawiałem


- jak zrobić zdjęcie z horroru - tu kompletnie nie wiem o co chodzi....


- być amatorem co to znaczy - też nie wiem, profesjonalistą jestem :)


- jak namalować napis na ciężarówce - ale kredą czy farbą?


- jak sterowac rybka w moja rybka - to zbyt skomplikowane dla mnie


- jak wymyślić nazwę firmy wielobranżowej - to proste, wystarczy dodać literkę X na końcu swojego imienia, działa od lat


- pierestrojka samochoda - to pewnie pytanie o przebudowę samochodów z kratką, przed wywozem na Wschód


- obserwacja "na japończyka" - ja tylko wiem, co znaczy pozować "na japończyka"


- usunąłem profil na fb czy znajomi o tym wiedza - oczywiście, że nie :)


- wypracowanie na temat co robilem w sylwestra - widocznie nie pamięta, co robił


- siekiera bułgarska - nie wiedziałem, że Bułgaria słynie z siekier


- po co nam zima - też nie wiem


- do powieszenia nad barek -  może koło ratunkowe?


- jak zarobic na kradziezy samochodu - witamy w Polsce...


- mcdonald siłownia - ciekawe czy ktoś szukał McD z siłownią, by natychmiast spalić to, co zje


- co ja wogole robie - pytanie filozoficzne...


- szukam hydraulika w częstochowie - hydraulika to przecież częsty temat mojego bloga


- kalendarz pirelli 2011 kupie tanio - ja też, tylko może inny rocznik :)

Komentarze

gumiber pisze…
hydraulik z Częstochowy na pewno jada lub jadał tamtejsze frytki :))
Artur Nyk pisze…
Zaiste niezrozumiałe są ścieżki Googla :)
marieanne pisze…
padłam :D chyba muszę i u siebie sprawdzić :D

zapraszam do mnie :) http://annalotowska-photography.blogspot.com
gacek pisze…
Sprawdziłem - zgadza się, w zapytaniu "jak sterowac rybka w moja rybka" masz bardzo dobre pozycjonowanie - jesteś na 4 pozycji.
Wbrew pozorom takie różnorodne słowa są w postach na Twoim blogu, co daje tak różnorodne i całkiem dobre wyniki przy pozornie bezsensownych pytaniach :-) Google, tylko indeksuje Twoje słowa.
Artur Nyk pisze…
Może zorganizuję konkurs na najbardziej bezsensowne zdanie, ktore kieruje do mojego bloga :)
Artur Nyk pisze…
I jeszcze najnowsze zapytanie : szablon kalendarza 2011 do włożenia tam zdięcia :)))
gumiber pisze…
"zdięcie" cokolwiek to jest :)

Popularne posty z tego bloga

Jestem za głupi czyli o sztuce nowoczesnej raz jeszcze...

Wracam powoli do normalnego trybu pisania codziennie.... mam nadzieję:) Rozleniwiłem się ostatnio, to fakt, za to spędzałem czas bardzo przyjemnie :) Jednym z efektów była wizyta w MOCAKu, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie . Miałem od dawna wielką ochotę zobaczyć to muzeum, głównie z powodów architektonicznych. I rzeczywiście, muzeum zachwyca. Nie ma tu mowy, byśmy mogli mieć kompleksy w porównaniu z innymi muzeami tego typu na świecie. Mimo swojego ogromu, budynek jest bardzo kameralny. Czysta forma architektoniczna pozwala na ekspozycje każdej możliwej formy sztuki.

Aperture vs Lightroom czyli test nieobiektywny

Przy okazji jednego z ostatnich postów na temat Aperture, jeden z czytelników o pseudonimie Kashiash, spytał, co zyska przechodząc z Lightrooma na Aperture. Uznałem, że to bardzo dobre pytanie, co najmniej tak samo ważne jak to, czy lepszy jest Canon czy Nikon. Wy oczywiście wiecie, co ja o tym sądzę :) Aby podejść do tematu solidnie, ściągnąłem trial Lightrooma, by zobaczyć, co się pojawiło nowego w czwartej wersji. Przyznaję się, że nie poświęciłem kilkunastu godzin na dogłębne poznanie wszystkich funkcji i mogę się mylić co do szczegółów. Aby było łatwo porównać oba programy, stworzyłem katalog z trzydziestoma zdjęciami i wgrałem do każdego z programów. Nie będzie to kompletny test, a raczej skupienie się na istotnych różnicach. Nie miejcie wątpliwości, że wychodzę z założenia o wyższości Ap, gdybym tak nie uważał, to nie używałbym go :) Postarałem się jednak znaleźć też wszystkie pozytywne cechy Lr. Ponieważ nie pracuję na nim, mogłem o czymś nie wiedzieć i przez to pominąć jak

Spytaj Artura czyli biblioteki Aperture

Igi pytał się mnie już jakiś czas temu o synchronizację bibliotek w Aperture. Co jak co, ale o tym programie to lubię opowiadać :) Zacznę od początku. Zdjęcia w Aperture można przechowywać albo w bibliotece programu, albo w aktualnym układzie katalogów.  Dla zdecydowanej większości nowych użytkowników programu, pozostawienie zdjęć w ich dotychczasowych lokalizacjach wydaje się rozsądnym rozwiązaniem. Ja też oczywiście właśnie tak na początku zrobiłem. Myśl, że mógłbym wrzucić swoje bezcenne fotografie do jakiejś tajemniczej biblioteki, wydawała się zbyt szalona. Nie miałem jeszcze zaufania do Aperture i byłem przyzwyczajony by mieć dostęp do zdjęć z poziomu systemu.  Wrzuciłem więc wszystkie zdjęcia do Aperture, ale fizycznie zostawiłem w katalogach gdzie były do tej pory. Aperture po pierwszym uruchomieniu zawsze tworzy swoją bibliotekę gdzie są wszystkie możliwe informacje o zdjęciu, ustawienia, miniaturki, podglądy (jpgi o rozmiarach, które sami ustalamy). Na początku w