Przejdź do głównej zawartości

Ajfonowo City

Wyjechałem dzisiaj z Katowic, bo skoro paliwo takie tanie, to warto nie tylko pojechać na frytki do Częstochowy ale nawet i dalej by zjeść coś dobrego. To coś dobrego to było tagliatelle z sosem bolognese, czymś tam jeszcze  i chianti. To ostatnie najbardziej mnie skusiło i jak możecie się domyślać w ogóle go nie wyczułem.
Zresztą bardziej mnie zajęło obserwowanie ludzi. Dziewczyna przy stoliku obok miała dwa iphony, kobieta z przodu tylko jednego ale za to wielkiego. Facet na lewo też, ten prawo tak samo. Gdzie nie popatrzyłem, same iphony. Aż dziw, że na bramce nie stał goryl, który sprawdzał czy mamy iphony.

Do tej pory tylko w Londynie widziałem tyle jabłek na raz. Ale przecież nie narzekam, wiecie, że je lubię :) A jednak byłem zaskoczony.

Jak myślicie gdzie w Polsce może być takie stężenie iphonów na metr kwadratowy? Trochę podpowiem: Miasteczko …


Ps. Żeby nie było, że piszę tylko o głupotach, jutro robię szkolenie dla lekarzy medycyny estetycznej z fotografii. A niedzielę trzymajcie kciuki za pogodę, bo Bentley Continental czeka na zdjęcia :)

Komentarze

krisbee pisze…
Wszyscy mają iphony, paliwo mocno tanieje, żyć nie umierać w tej Polsce ;) co do pogody to może być ciężko, bo z tego co sprawdzałem to ma padać cały dzień...

Popularne posty z tego bloga

Jestem za głupi czyli o sztuce nowoczesnej raz jeszcze...

Wracam powoli do normalnego trybu pisania codziennie.... mam nadzieję:) Rozleniwiłem się ostatnio, to fakt, za to spędzałem czas bardzo przyjemnie :) Jednym z efektów była wizyta w MOCAKu, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie . Miałem od dawna wielką ochotę zobaczyć to muzeum, głównie z powodów architektonicznych. I rzeczywiście, muzeum zachwyca. Nie ma tu mowy, byśmy mogli mieć kompleksy w porównaniu z innymi muzeami tego typu na świecie. Mimo swojego ogromu, budynek jest bardzo kameralny. Czysta forma architektoniczna pozwala na ekspozycje każdej możliwej formy sztuki.

Znamy szczęśliwca, który zrobi 80 zdjęć na koszt UE

No i jestem ciekawy, ilu z Was złożyło ofertę w głośnym ostatnio zamówieniu publicznym na 80 zdjęć dla gminy Siewierz? Może ktoś z Was myślał, że ma asa w rękawie, bo dał niską cenę i wygra ten konkurs? Zmartwię Was, bo każdego asa może przebić Joker. Po prostu Joker zawsze wygrywa :) W tym przypadku właśnie wygrał Joker. Przeczytajcie sami ogłoszenie wyników, nie chcę odbierać Wam tej przyjemności.... Kilka osób przysłało mi już swoje komentarze, ale nie nadają się do publicznego cytowania. Mnie zabrakło tchu w piersi i zbaraniałem, gdy kumpel podesłał mi to ogłoszenie (dzięki Adam). Pięć razy musiałem przeliczyć, ile kosztuje jedno zdjęcie, bo nie wierzyłem. Pewnie macie ten sam problem, więc pozwolicie, że pomogę. Jedno zdjęcie kosztuje 10 zł brutto!!! Te pozostałe 30 zł to, jak mniemam, są przeznaczone na koszty logistyki całej sesji. Brakuje mi już sił, by pisać, co o tym myślę i jak to jest możliwe, że ktoś może ZROBIĆ tyle zdjęć za tak mało kasy. Ale już po chwili pom...

Druga Panna Młoda

Obiecywałem ostatnio mały konkurs wymagający od Was trochę wiedzy i analizy. I teraz czas na wywiązanie się z tej obietnicy :) Widzieliście parę dni temu zdjęcia Kamili Gawendy jako Panny Młodej w bardzo oszczędnej stylizacji, dzisiaj możecie już zobaczyć drugą część tej sesji, tym razem stylizowaną bardziej pod gusta Włochów, czyli na bogato :) Pozowała Karolina Morawiec, bo Włosi uwielbiają blondynki, a tło nawiązuje do klasycyzmu, powiedzmy sobie to wyraźnie : "nawiązuje". Szefowa firmy była jednak nim zachwycona :) Konkurs jest prosty, wystarczy opisać, jakie zastosowałem tu oświetlenie. Ile lamp, gdzie stały i jaki był rodzaj modyfikatora na nich zamontowany. Odpowiedzi piszcie w komentarzach. Pierwszą osobę, która poprawnie poda odpowiedź, zaproszę na którąś z moich sesji, będzie można sobie nawet wybrać tematykę. Przyjrzyjcie więc się zdjęciom i pomyślcie, jak wyglądało światło na tej sesji. Jako podpowiedź, mogę dodać, że pewnie różnice, jakie znajdziecie w ośw...