Przejdź do głównej zawartości

Stare reklamy 2 czyli tym razem moje zdjęcia

Ponieważ wczoraj wspomniałem o moich zdjęciach, a jeszcze na blogu ich prawie nie pokazywałem to jest to dobra okazja, by to zrobić.
Zdjęcia do kalendarza Saint Gobain, producenta szkła, powstawały według podobnego pomysłu, co reklamy Ligne Roset. Musieliśmy pokazać analogie między szkłem, a naturą. Zadanie było ułatwione o tyle, że samo szkło było inspirowane w większości  motywami występującymi w naturze. Trzeba było "tylko" to pokazać.
"Tylko" nie oznacza, że było to łatwe. Ograniczeń było kilka. Trochę inaczej myśli się o zdjęciach reklamowych, jak wczoraj opisywane, a trochę inaczej o zdjęciach do kalendarza. We wczorajszych zdjęciach ważne było, aby pokazać dobrze sam mebel. Nie musieli też myśleć o ułożeniu zdjęć w określonym porządku.

My robiliśmy 12 fotografii, które miały funkcjonować jako całość. Ważna więc była kolorystyka poszczególnych zdjęć, aby nie przeważał żaden kolor. Samo pokazanie szkła nie było tak ważne, jak stworzenie fotografii, która jest atrakcyjna wizualnie i jest obrazem, na który można patrzyć bez znudzenia przez cały miesiąc. Myślę, że to jedno z ważniejszych warunków dobrego zdjęcia na kalendarz.

Wyszukanie dokładnych analogii zajęło nam dużo czasu, zdjęcia trwały prawie miesiąc. Nie było łatwo np. znaleźć ananas z dokładnie kwadratową łuską. Tylko jedno zdjęcie wygrzebałem z archiwum, falę dziobową byłoby trudno zrobić w studio :) Dwie inne fotografie zrobiłem jeszcze poza studiem, plaster miodu z pszczołami i bluszcz. Ten ostatni znalazłem w parku, nawet konar drzewa leżał już na miejscu :)
Wszystkie zdjęcia były robione jeszcze na aparacie Mamiya i filmach Fuji Velvia 50, jednego z najlepiej odwzorowujących kolory filmu na świecie.
Jak radziłem sobie z pszczołami, możecie przeczytać TU.

Z końcowego efektu byłem zadowolony, z 3 miejsca na Vidicalu również :)













Komentarze

igi pisze…
kilka jest naprawdę kapitalnych, inne już się nieco zestarzały (jak np. jaszczurka), ale i tak chylę czoła, kapitalna sesja.

pozdrawiam!
Artur Nyk pisze…
Dziękuję :) Ja też uważam, że gekon jest najsłabszym zdjęciem.
hattu pisze…
kapitalne... :) nie wiem co bierzesz, ale zdradź mi namiary na swojego dilera - chcę choć szczyptę Twojej kreatywności! ;D
Artur Nyk pisze…
:))) Dzięki, już o tym pisałem co biorę : http://arturnyk.blogspot.com/2010/08/zota-fotokawa.html

Popularne posty z tego bloga

Zacznijmy od Volvo czyli wreszcie koniec

Już dawno nie miałem tak intensywnego okresu w pracy jak te ostatnie kilka miesięcy. Patrząc co się działo na blogu to,  mogło to wyglądać jakbym nic nie robił, a w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Jeździłem po Polsce, zrobiłem 2,083 kalendarza, prowadziłem warsztaty, sam wziąłem udział w jednych, przekonałem się, że z Włochami pracuje się jednak bardzo dobrze, wsparłem na Kickstarterze projekt budowy podobno najlepszego na świecie filtra polaryzacyjnego, zepsułem kartę graficzną, przeszedłem z Aperture na Capture One, nakręciłem mój pierwszy film poklatkowy, przekonałem się, że Retina to nie zawsze dobra rzecz, wpadłem na jeden rewelacyjny pomysł, fotografowałem w strefach zagrożenia wybuchem, wykładałem na uniwersytecie, zrobiłem moją stronę ( no, prawie.. ), bylem na Nocy Reklamożerców,  kupiłem kilka nowych zabawek i co najważniejsze, zdążyłem kupić bilety na pierwszy pokaz Gwiezdnych Wojen. O wszystkim tym, albo prawie o wszystkim będę niedługo pisał, bo zamier...

Znamy szczęśliwca, który zrobi 80 zdjęć na koszt UE

No i jestem ciekawy, ilu z Was złożyło ofertę w głośnym ostatnio zamówieniu publicznym na 80 zdjęć dla gminy Siewierz? Może ktoś z Was myślał, że ma asa w rękawie, bo dał niską cenę i wygra ten konkurs? Zmartwię Was, bo każdego asa może przebić Joker. Po prostu Joker zawsze wygrywa :) W tym przypadku właśnie wygrał Joker. Przeczytajcie sami ogłoszenie wyników, nie chcę odbierać Wam tej przyjemności.... Kilka osób przysłało mi już swoje komentarze, ale nie nadają się do publicznego cytowania. Mnie zabrakło tchu w piersi i zbaraniałem, gdy kumpel podesłał mi to ogłoszenie (dzięki Adam). Pięć razy musiałem przeliczyć, ile kosztuje jedno zdjęcie, bo nie wierzyłem. Pewnie macie ten sam problem, więc pozwolicie, że pomogę. Jedno zdjęcie kosztuje 10 zł brutto!!! Te pozostałe 30 zł to, jak mniemam, są przeznaczone na koszty logistyki całej sesji. Brakuje mi już sił, by pisać, co o tym myślę i jak to jest możliwe, że ktoś może ZROBIĆ tyle zdjęć za tak mało kasy. Ale już po chwili pom...

Jest zapytanie o 2000 zdjęć!!!

Ale nie cieszcie się tak, konkurs jest już rozstrzygnięty. Zresztą i tak nie mielibyście szans go wygrać. Ale od początku.... Dwa tygodnie temu znajoma podesłała mi link do zapytania na zdjęcia. Przeczytałem szybko i od razu stwierdziłem, że sprawa jest duża. Śląska Organizacja Turystyczna szuka wykonawcy 2000 fotografii do 6 przewodników krajoznawczych, prezentujących walory turystyczne województwa śląskiego. 2000 zdjęć!!! Wstępny podział mówił, że 30% zdjęć to będą krajobrazy w 4 porach roku, 20% to krajobrazy i atrakcje z wizerunkiem turystów i 50% to budynki, muzea z zewnątrz i wewnątrz. 600 zdjęć trzeba wykonać w 4 porach roku. To już brzmi groźnie, a więc w pewne miejsca pojedziemy kilka razy. Nie wiemy oczywiście, ile realnie lokacji składa się na 2000 zdjęć, ale przyjmijmy założenie, że średnia odległość od jednej lokacji do drugiej to 10 km. Myślę, że biorąc pod uwagę, że trzeba gdzieś pojechać, a potem wrócić, że trzeba czasem pojechać ponownie, bo pogoda się z...