Przejdź do głównej zawartości

Panny z mokrą głową

Robiłem dzisiaj sesję do portfolio. Miała być w plenerze i w ciuchach oczywiście. A tak wyszło, że zrobiłem ją w studio i bez ciuchów. Czasem trzeba się szybko przystosować do zmieniających się warunków. Tymi warunkami były dzisiaj cztery kobiety, które uznały, że tak będzie lepiej. Sam przeciwko tylu kobietom nie miałem szans, tym bardziej, że niestety musiałem przyznać, iż mają rację...

Skoro pracujemy w studio, to przynajmniej miałem nadzieję wypróbować moją nową oktę. Z tego też nic nie wyszło, wygrał rozsądek i zwykła czasza do parasolki bez parasolki plus biała ściana. Poddałem się więc, nic, co zaplanowałem nie wychodziło dzisiaj. Nawet pizzy, którą starannie wybrałem, nie udało mi się zjeść. Po prostu przynieśli nam inną...

Udało mi się za to zrobić parę fajnych zdjęć, a to jest najlepsza rekompensata. Fotografowałem dzisiaj dwie śliczne bliźniaczki, Sonię i Klaudię Żogałę. Już dawno umawiałem się z dziewczynami, ale do tej pory ciągle nie udawało nam się znaleźć wolnego terminu. Tym razem udało mi się wbić z sesją pomiędzy powrotem dziewczyn z  Londynu, a wyjazdem do Budapesztu. Dobrze jest zetknąć się z wielkim światem na Śląsku :)

cztery kobiety w akcji

Efekty, mam nadzieję, że pojawią się bardzo szybko. Po takim maratonie, jaki w tym tygodniu zafundowałem iGosi, która obrobiła 150 zdjęć do magazynu, to przygotowanie kilku fot zajmie jej teraz jakieś zaledwie 163 sekundy :)

Komentarze

Unknown pisze…
Ze wszystkim można się pogodzić... ale NIE TA PIZZA? :) Niecierpliwie czekam na efekty, po tym opisie sesji "na wariata" :)

Popularne posty z tego bloga

Zacznijmy od Volvo czyli wreszcie koniec

Już dawno nie miałem tak intensywnego okresu w pracy jak te ostatnie kilka miesięcy. Patrząc co się działo na blogu to,  mogło to wyglądać jakbym nic nie robił, a w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Jeździłem po Polsce, zrobiłem 2,083 kalendarza, prowadziłem warsztaty, sam wziąłem udział w jednych, przekonałem się, że z Włochami pracuje się jednak bardzo dobrze, wsparłem na Kickstarterze projekt budowy podobno najlepszego na świecie filtra polaryzacyjnego, zepsułem kartę graficzną, przeszedłem z Aperture na Capture One, nakręciłem mój pierwszy film poklatkowy, przekonałem się, że Retina to nie zawsze dobra rzecz, wpadłem na jeden rewelacyjny pomysł, fotografowałem w strefach zagrożenia wybuchem, wykładałem na uniwersytecie, zrobiłem moją stronę ( no, prawie.. ), bylem na Nocy Reklamożerców,  kupiłem kilka nowych zabawek i co najważniejsze, zdążyłem kupić bilety na pierwszy pokaz Gwiezdnych Wojen. O wszystkim tym, albo prawie o wszystkim będę niedługo pisał, bo zamier...

Znamy szczęśliwca, który zrobi 80 zdjęć na koszt UE

No i jestem ciekawy, ilu z Was złożyło ofertę w głośnym ostatnio zamówieniu publicznym na 80 zdjęć dla gminy Siewierz? Może ktoś z Was myślał, że ma asa w rękawie, bo dał niską cenę i wygra ten konkurs? Zmartwię Was, bo każdego asa może przebić Joker. Po prostu Joker zawsze wygrywa :) W tym przypadku właśnie wygrał Joker. Przeczytajcie sami ogłoszenie wyników, nie chcę odbierać Wam tej przyjemności.... Kilka osób przysłało mi już swoje komentarze, ale nie nadają się do publicznego cytowania. Mnie zabrakło tchu w piersi i zbaraniałem, gdy kumpel podesłał mi to ogłoszenie (dzięki Adam). Pięć razy musiałem przeliczyć, ile kosztuje jedno zdjęcie, bo nie wierzyłem. Pewnie macie ten sam problem, więc pozwolicie, że pomogę. Jedno zdjęcie kosztuje 10 zł brutto!!! Te pozostałe 30 zł to, jak mniemam, są przeznaczone na koszty logistyki całej sesji. Brakuje mi już sił, by pisać, co o tym myślę i jak to jest możliwe, że ktoś może ZROBIĆ tyle zdjęć za tak mało kasy. Ale już po chwili pom...

Druga Panna Młoda

Obiecywałem ostatnio mały konkurs wymagający od Was trochę wiedzy i analizy. I teraz czas na wywiązanie się z tej obietnicy :) Widzieliście parę dni temu zdjęcia Kamili Gawendy jako Panny Młodej w bardzo oszczędnej stylizacji, dzisiaj możecie już zobaczyć drugą część tej sesji, tym razem stylizowaną bardziej pod gusta Włochów, czyli na bogato :) Pozowała Karolina Morawiec, bo Włosi uwielbiają blondynki, a tło nawiązuje do klasycyzmu, powiedzmy sobie to wyraźnie : "nawiązuje". Szefowa firmy była jednak nim zachwycona :) Konkurs jest prosty, wystarczy opisać, jakie zastosowałem tu oświetlenie. Ile lamp, gdzie stały i jaki był rodzaj modyfikatora na nich zamontowany. Odpowiedzi piszcie w komentarzach. Pierwszą osobę, która poprawnie poda odpowiedź, zaproszę na którąś z moich sesji, będzie można sobie nawet wybrać tematykę. Przyjrzyjcie więc się zdjęciom i pomyślcie, jak wyglądało światło na tej sesji. Jako podpowiedź, mogę dodać, że pewnie różnice, jakie znajdziecie w ośw...