Przejdź do głównej zawartości

O fotografowaniu (prawie) za darmo, raz jeszcze

Miałem ostatnio taki telefon z pytaniem o cenę sesji: Dzień dobry, ile kosztuje u pana sesja?
No, to już wiedziałem, z jakim rodzajem klienta mam do czynienia.
- Ale o jaką sesję pani chodzi, proszę mi podać więcej szczegółów.
- Robimy mały katalog odzieży.
- ????
- To będzie jakieś 20-40 zdjęć.
- Dobrze, ale o jakie fotografie chodzi? W studio, w plenerze, z aranżacją czy bez?
- Chcemy w studio zrobić, takie proste z dwoma modelkami, to zajmie panu góra 3 godziny.

W momencie miałem ochotę parsknąć śmiechem. Klientka wiedziała już, ile będzie trwała cała sesja. Ja wiedziałem już, że nic z tego nie będzie, ale postanowiłem jeszcze chwilę porozmawiać z panią.

- Sądzę, że wciągu trzech godzin raczej nie zdążymy zrobić makijażu i włosów dla jednej modelki, a tym bardziej dla dwóch, ustawić światła i zrobić 20-40 finalnych zdjęć. No chyba, że chce pani sesję, gdzie cena jest ważniejsza niż jakość?
Pani nie chciała. Zapłacić normalnej stawki też jakoś nie bardzo chciała. Wiedziałem, że dzwoniąc do mnie z nastawieniem, że całą sesję da się zrobić w 3 godziny, oczekiwała ceny na poziomie 100 zł za godzinę albo i mniejszym.
W końcu o packshotach po 1 zł też słyszałem.

Komentarze

Rafał B pisze…
No a tak z ciekawości, na ile byś wycenił tę sesję przy założeniu, że dała by Ci tyle godzin, ile potrzeba? (A ile byś godzin potrzebował?)

Pytam jako laik, bo nie mam żadnego doświadczenia w fotografii reklamowej.
chochlik pisze…
@Fifek - spryciarz z Ciebie - tym sposobem dowiesz się (a my z Tobą) ile Artur bierze za godzinę... - oczywiście o ile Ci odpowie na te dwa pytanka ;)
Artur Nyk pisze…
Taka sesja to cały dzień pracy. Ja wyceniłbym takie zlecenie na minimum 4000 zł netto. W tym koszt całej ekipy, modelek, obróbki, studia. Ale taka kwota daje mi zysk na poziomie 1000 -1500 zł. A realnie zajmie ok 3 dni ; spotkanie z klientem przed sesją, przygotowanie do sesji, wybór zdjęć, nadzór obróbki, kontakt po sesji, papiery, umowy, archiwizacja itd.
Czyli wychodzi zysk 500 zł za dzień pracy i to przed opodatkowaniem. Gdyby tak jeszcze pracować dzień w dzień to miałoby sens. Ale tylko w teorii. ( koszty działalności, amortyzacja sprzętu itd )
Rafał B pisze…
Ej, no to tu mnie zaskoczyłeś, bo liczyłem na więcej! I to głównie ze względu na zaplecze (modelki, wizażystki, ekipa, studio). Wychodzi, ze 3500 jest dla nich, minus studio i obróbka. Czyli ze 3000, tak? Ekipa: 2 osoby, wizażystka 1, modelki 2, czyli 5 osób średnio po 600 zł za 3 dni, czyli 200 za dzień. Hmm, no ok - może i rzeczywiście 1500.

Ale tak sobie teraz myślę, że 500 zł za dzień minus podatek to mniej więcej tyle, ile ja zarabiam, jako człowiek z doktoratem, a i tylko dlatego, że jest chwilowo okres prosperity, bo normalnie to połowa z tego. Czyli w sumie mam tyle, ile zwykłe dziewczę-modelka, będąca w szkole średniej.

No ale też rozumiem, że to jest ich/Twoja praca z doskoku, a nie codzienna. Choć myślę, że jak fotograf ma obłożenie, to ma zysk niezły. (Dlatego tak żałuję, że nie jestem zawodowym fotografem, choćby nawet i od chałtur :O))
Anonimowy pisze…
fifek ty sobie sprawdz ile kierowca tira zarabia bez lewizny ... chcialbym byc kierowca tira na dlugich trasach :P

Popularne posty z tego bloga

Jestem za głupi czyli o sztuce nowoczesnej raz jeszcze...

Wracam powoli do normalnego trybu pisania codziennie.... mam nadzieję:) Rozleniwiłem się ostatnio, to fakt, za to spędzałem czas bardzo przyjemnie :) Jednym z efektów była wizyta w MOCAKu, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie . Miałem od dawna wielką ochotę zobaczyć to muzeum, głównie z powodów architektonicznych. I rzeczywiście, muzeum zachwyca. Nie ma tu mowy, byśmy mogli mieć kompleksy w porównaniu z innymi muzeami tego typu na świecie. Mimo swojego ogromu, budynek jest bardzo kameralny. Czysta forma architektoniczna pozwala na ekspozycje każdej możliwej formy sztuki.

Znamy szczęśliwca, który zrobi 80 zdjęć na koszt UE

No i jestem ciekawy, ilu z Was złożyło ofertę w głośnym ostatnio zamówieniu publicznym na 80 zdjęć dla gminy Siewierz? Może ktoś z Was myślał, że ma asa w rękawie, bo dał niską cenę i wygra ten konkurs? Zmartwię Was, bo każdego asa może przebić Joker. Po prostu Joker zawsze wygrywa :) W tym przypadku właśnie wygrał Joker. Przeczytajcie sami ogłoszenie wyników, nie chcę odbierać Wam tej przyjemności.... Kilka osób przysłało mi już swoje komentarze, ale nie nadają się do publicznego cytowania. Mnie zabrakło tchu w piersi i zbaraniałem, gdy kumpel podesłał mi to ogłoszenie (dzięki Adam). Pięć razy musiałem przeliczyć, ile kosztuje jedno zdjęcie, bo nie wierzyłem. Pewnie macie ten sam problem, więc pozwolicie, że pomogę. Jedno zdjęcie kosztuje 10 zł brutto!!! Te pozostałe 30 zł to, jak mniemam, są przeznaczone na koszty logistyki całej sesji. Brakuje mi już sił, by pisać, co o tym myślę i jak to jest możliwe, że ktoś może ZROBIĆ tyle zdjęć za tak mało kasy. Ale już po chwili pom...

Jest zapytanie o 80 zdjęć czyli wydajemy unijne pieniądze

Tym razem mam dla Was informację o aktualnym zapytaniu ofertowym na wykonanie 80 fotografii, ilustrujących walory turystyczne gminy Siewierz. Teoretycznie wszystko jest w porządku. Nie ma jakichś chorych wymogów, ani nierealnych terminów, tak jak w zapytaniu, o którym pisałem już kiedyś. No prawie nie ma, bo termin jest mocno napięty. Oferty należy składać do 19 lipca,  a gotowe fotografie należy oddać do 28 lipca. No ale ciągle jest to teoretycznie realne. W czym więc tkwi haczyk? W procedurach. Co zdecyduje o wyborze fotografa? Oczywiście nie jakość techniczna zdjęć, nie interesujące pokazanie krajobrazów, nie doświadczenie w tego typu realizacjach, a jak zwykle - CENA. To zdjęcie zrobiłem w okolicach Siewierza ajfonem, czy podobnie będą wyglądały fotografie, które będą reklamować gminę ? Gdybym robił normalną kalkulację na 80 fotografii tego typu wyglądałaby ona tak: