Skończyłem już moje nieustanne wędrówki po kopalniach, hutach i hałdach węgla. Teraz już została nam "tylko" postprodukcja. Przebijam się przez kilka tysięcy klatek jakie zrobiłem i trochę żałuję, że nie miałem czasu na zrobienie większej ilości zdjęć z kopalń. Zwłaszcza żałuję, że nie sfotografowałem niezliczonej ilości tablic zachęcających do przestrzegania przepisów BHP.
Widziałem zarówno te najnowsze, jak i pamiętające czasy słusznie minione. Gdy byłem mały często zachodziłem do pracy mojego ojca, który tego typu reklamy i tablice robił. Z tego czasu pozostało mi chyba zainteresowanie takimi reklamami. Zresztą w dzisiejszych czasach gdy całą grafikę robi się komputerowo, ręcznie malowane tablice robią wrażenie :)
Trzeba przyznać, że siła przekazu bywa tu rażąca :)
Komentarze