Przejdź do głównej zawartości

Dzień z życia kota

Ostatnie dni nie mam nawet czasem kiedy się napić kawy i z zazdrością patrzę na to jak Sesja spędza swój dzień. Aby  Wam to dokładnie uzmysłowić, opiszę jak wygląda jej typowy dzień.

Sesja w swoim ulubionym koszyku

7:00 - Porządny kot śpi o takiej godzinie
8:00 - Może warto wstać? Nie warto,  śpię dalej
9:00 - Warto wstać bo pojawiło się śniadanie
9:30 - Spacerek? Chcę wyjść na dwór
9:31 - Nie, za zimno, chcę do domu
9:35 - Jednak chcę na dwór
10:00 - Wracam do domu, ciekawe czy w misce jest coś nowego
10:30 - Pora na drzemkę pod kominkiem
11:00 - Teraz drzemka na parapecie
12:00 - Nie, jednak przy kominku lepiej się śpi
13:00 - Bardzo dobrze się śpi przy kominku
14:00 - Coś bym zjadła
14:20 - Myjemy łapki i idziemy spać
15:00 - Kto odpowiada za dokładanie drewna do kominka? Zimno mi, idę na kaloryfer
16:00 - Po zastanowieniu, okazuje się, że w koszu przy kominku lepiej się śpi
17:00 - Za gorąco, trzeba się ochłodzić na podłodze
17:15 - Zmarzłam, wracam do kosza
18:00 - Czas na podwieczorek
18:15 - Po posiłku drzemka
19:00 - Drzemka na parapecie
20:00 - Chyba wyjdę na dwór
20:01 - Albo nie
20:02 - A może wyjdę
20:03 - Nie, za zimo
20:04 - Ale jednak chcę wyjść
20:05 - Co za wychowanie, żeby biednego kota tak popychać i wyrzucać za drzwi, ja chcę do środka
20:06 - Albo pójdę na spacer
20:30 - Głodna jestem, chcę już do domu
20:32 - Nie, tego nie będę jadła!
20:33 - Niech mnie ktoś pogłaszcze...
21:00 - Ja też chcę siedzieć na sofie
22:00 - Ej, ja tu śpię, a wy ciągle się wiercicie na sofie
23:00 - Idę do mojego koszyka, tylko dołóżcie do kominka
24:00 - Może jednak zjem tamto?
01:00 - O kartonik! Ciekawe co jest w środku?
01:15 - Tu jest ta piłeczka :)
01:30 - Ja chcę na dwór!
02:00 - Nie to nie! Idę spać
03:00 - Miałam rację, na sofie lepiej się śpi
04:00 - Wyspałam się! Może trochę pobiegam?
04:30 - Kłębek wełny? Zobaczymy co jest w środku...
05:00 - Ciekawe czy uda mi się tam wejść?
05:05 - Chyba nikt się nie pogniewa, że to spadło?
05:06 - O! Już ktoś wstał! Czyżby śniadanie?
05:07 - Nie ma śniadania? To o co tyle krzyku? No dobra, idę spać
06:00 - Spanie jest dobre :)


No i co? Kto chce być kotem?

Komentarze

*Kredka* pisze…
cha cha :D świetny wpis:D
Marta pisze…
a Kotek najkochańszy jak śpi:)
Andrzej pisze…
Bo kot zawsze chce być jednocześnie i w środku i na zewnątrz ;)
Anonimowy pisze…
A kiedy człowiek już otworzy mu drzwi, bo koniecznie chciał wejść, naraz mu się odechciewa:)

Popularne posty z tego bloga

Test nieobiektywny czyli MacBook Pro Retina czyli gruby kontra chudy

Dawno już nie robiłem porządnego testu i postanowiłem to dzisiaj nadrobić. A okazja jest wyjątkowa, bo na moje biurko zawitał najnowszy MacBook Pro Retina. Nie ma w sieci jeszcze zbyt wielu testów, a zwłaszcza zrobionych pod kątem wykorzystania go w fotografii. Nie znajdziecie więc tu żadnych benchmarków i wykresów, a tylko mój prywatny test tego, co dla mnie, jako fotografa, najważniejsze. 1. Dlaczego Retina Gosia, która obrabia moje zdjęcia, pracuje w studio na Mac Pro 1.1, który swoje lata już ma albo w domu na MacBooku Pro sprzed ery unibody. Ten ostatni domagał się już wymiany od jakiegoś czasu i  czekaliśmy od kilku miesięcy na zapowiadaną nowość. Bez względu, co by Apple pokazał, miał to być najnowszy i silny komp, tak, aby mógł sprawnie pracować przez kolejne 3-4 lata. Po premierze byłem zachwycony Retiną i niską wagą nowego Maka. Gorzej było z ceną. 10.200 zł za podstawowy model, wyglądało na cenę z kosmosu. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy jednak nie kupić modelu z poprze

O fotografowaniu samochodów czyli wielka ściema

W fotografii coraz mniej rzeczy jest takimi, jakimi się wydają... Na przykład fotografie samochodów. Kiedyś, jeśli na zdjęciu samochód był w ruchu to praktycznie na 100% wiadomo było, że fotograf rzeczywiście zrobił to zdjęcie w trakcie jazdy. A dzisiaj w fotografii reklamowej  pewne jest co innego. Pewne jest, że na pewno tak to nie wyglądało w rzeczywistości... W tym tygodniu robiłem sesję z mojego trochę już zapomnianego cyklu: Kobiety za kierownicą. Nadmiar pracy w ostatnich miesiącach oraz problemy w pogodą, nie pozwoliły mi na wcześniejszą kontynuację. Ale skoro w listopadzie mamy prawie wiosenne słońce, to trzeba było się brać do pracy. W planie miałem dwa zdjęcia w kabriolecie, jedno w ciągu dnia, drugie w nocy. Założeniem sesji jest pokazanie rzeczy, które kobiety nie powinny robić w trakcie jazdy, a że czasami im się zdarza to już inna sprawa... Ale skoro nie powinny, to nie mogłem od nich wymagać, by robiły to naprawdę. Od początku wiedziałem, że w związku z tym wszystki

Kalendarz Ascomp 2016

Lubię wyzwania. Gdy dowiedziałem się, że klientowi zależy, by zdjęcia do nowego kalendarza zrobić w tym samym miejscu co ostatnio, pomyślałem sobie, że lekko nie będzie. Już za pierwszym razem, sesja tam bardzo trudna, a teraz na dodatek musiałem podnieść sobie poprzeczkę, bo nowy kalendarz nie mógł być podobny do poprzedniego. Miejscem tym bowiem, znowu miała być serwerownia. Nie wiem ilu z was miało okazję zwiedzić serwerownie, ale zakładam, że raczej nie jest to powszechne doświadczenie. Tym, którzy nie mieli tego szczęścia, by zobaczyć serwerowni od środka, postaram się trochę przybliżyć warunki w jakich pracowaliśmy. Wyobraźcie sobie budynek strzeżony jak twierdza. Wysokie płoty, strażnicy, alarmy, wszystkie drzwi z zamkami, śluzy, setki kamer itd. Pomieszczenia z serwerami mają tylko wąskie korytarze pomiędzy szafami. Gdy czasem zdarzyło się, że były to korytarze o szerokości dwóch metrów, to miałem powód do świętowania. W korytarzach na zmianę wieje, albo bardzo zimne, albo