Kilka razy pisałem już o roli asystentów fotografa , ale dzisiaj chciałbym spojrzeć na to trochę z innej perspektywy. Pomówmy o tym jak zostać asystentem. W ciągu dwudziestu lat mojej pracy odbyłem mnóstwo rozmów z osobami, które chciały zostać moim asystentem. W sumie przewinęło się grubo ponad pięćdziesiąt osób, ale tylko kilka zostało mi w pamięci. Byli to ci ludzie, którzy na poważnie podchodzili do swojej pracy i dobrze wiedzieli czego chcą. Cała reszta traciła po prostu czas, głównie swój własny. Wybór fotografa to podstawa... ...bo jak się uczyć to od najlepszych. Nie ma sensu iść do byle kogo skoro można poszukać fotografa, który robi to co nas najbardziej interesuje. Nie można wychodzić z założenia, że dobry fotograf nie będzie chciał z nami rozmawiać. Oczywiście, że ci najlepsi mogą mieć długą kolejkę chętnych, ale nie jest to powód by rezygnować. Zawsze bowiem jest szansa, że pojawimy się w dobrym momencie gdy akurat fotograf będzie miał potrzebę zwiększenia ekipy, alb...